... Miałam miało czasu więc musiałam się spieszyć . Gdy dotarłam do domu Mitch ona siedziała w pokoju i pisała sms-y :) Gdy weszłam to odrazu wstala i mnie przytuliła :
- hej , ja zaraz musze jechać na lotnisko - powiedziałam .
- ok , to kiedy następny raz się widzimy ? - spytała .
- No nie wiem , teraz chce troche posiedzieć w Kanadzie a potem zobaczymy co i jak , ale jak na razie moi rodzice nie mają zamiaru wyprowadzić sie ze Stanford . Też mi sie tam spodobało ale brakuje mi tego co jest tutaj , a jak bym była tu to by mi brakowało tego co mam tam :( - powiedziałam - już sama nie wiem co mam zrobić .
- tak , wiem to trudne . - odparła ze smutną minką .
- ja juz musze isć , samolot nie poczeka - powiedziałam , jeszcze raz się przytuliłyśmy i wyszłam z jej domu . Szłam szybko bo do wyjazdu było jeszcze tylko 8 minut . Szłam i szłam ż nagle byłam w domu . Wsiedlismy do samochodu i pojechaliśmy . Po godzinie byliśmy na lotnisku . Wysiedlismy z auta , pożegnałam sie z nimi i poszłam . Po kilkunastu minutach miałam samolot ...
/Kilka godzin Puźniej / / Kanada ( Stanford ) /
Nareszcie Stanford ^^ Tu jest bardzo ciepło i słoneczko świeci :) Na lotnisku już czekali rodzice i Lil ^^ . Bardzo się ucieszyłam że ich widzę ;p Potem wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do domu . Po drodze opowiadałam im o wszystkim co sie wydarzyło , ale nie mówiłam i mo Adrianie i co chciał mi zrobic :( ... Jakos tak nie dałam rade o tym mówić . Dobrze ze w samą pote pojawił sie tam Justin . Zawsze jest tam gdzie go potrzebuje ;)) Ale było mineło ... do domu dotarliśmy po kilkunastu minutkach ^^ . Wniesliśmy żeczy do mojego pokoju , potem się rozpakowałam i położyłam się na łóżku . Po chwili ktoś zapukał i wszedł do mojego pokoju . To była Ashley ! :) Ucieszyłam sie że ja widze !
- hey ^^ Nreszcie cię widze ! - powiedzialam z radością .
- Nom ! Bardzo sie stęskniłam - powiedziała i się przytuliłyśmy . Następnie poszłyśmy na spacer . Szłyśmy sobie , szlyśmy i doszłyśmy do Skate Parku ;) Obie lubiłyśmy tam przebywać :) Nagle zadzwonił mój telefon . To dzwoniła moja kumplea Claudia . Poznalysmy sie dzięki temu że obie lubimy Bieberka ^^ Po chwili odebralam fona :
- Hej Van co u cb ?- spytała
- Hej Claudia , dobrze . Fajnie że dzwonisz , bo chciałam ci powiedzieć ze jestem w Kanadzie i spotkałam JB a to jeszcze nie wszystko bo to mój chlopak - powiedziałam a ona nie mogla w to uwierzyć !
- ze co ? jestes w Kanadzie ? - spytała - bo ja też ... tak dokładniej to ja w Stanford , wczoraj przyjechałam ...
- że co ? ja też w Stanford ! - powiedziałam i zaczęłyśmy sie śmiać . - wiesz gdzie tu jest Skate Park ? - spytałam .
- tak wiem , a co ?
- przyjdz bo ja wlasnie tu jestem z moją kumpelą . - powiedziałam , ona powiedziała ok i sie rozłączyla . Mniej więcej pamiętałam jak wygląda wiec pewnie szybko ją rozpoznam ... Mówiła że ostatnio mega sie zmieniła , ma obcięte włosy i czasami wydużane :) Nie mogłam się doczekać kiedy ją zobacze . Czekałyśmy z Ash aż nagle podeszła do na jakaś przepiękna dziewczyna ... :
- hey ^^ Vanessa , nareszcie cie widze - powiedziała dziewczyna
- to ty Claudia ? - spytałam
- no raczej ....- powiedziała a mnie zatkało . Ona była przepiękna , wcześniej też była ładna ale tetaz jest jeszzce piękniejsza ... wyglądała tak : LINK Amazing !
- wow ! wyglądasz ślicznie - powiedziałam
- ty lepiej , bardzo sie zmieniłaś od ostatniego razu ja sie widzialyśmy , wtedy mialas krótkie wlosy i mialaś troche dziwny styl :P - powiedziała ....
- tak wiem , pamiętam to - powiedziałam i zaczęłyśmy się śmiać ... - a tak wgl to to jest Ashley ... - powiedziałam i wskazałam na Ash - ash , to jest Claudia . - potem sie poznały i poszłyśmy pokazać Clauduni okolice ^^ Bardzo jej sie ty podobało :) Ja nagle dostałam sms-a ... treść :
- Hej , możemy się spotkać bo musze z Tobą pogadać . Jamie ... :*
Odpisałam tak :
- no pewnie , mam nadzieje ze to miła rozmowa będzie - odpisałam a po chwili dostałam kolejnego sms-a :
- no nie do końca miła rozmowa ... - napisał a ja w tym momencie zaczęłam mieć najgorsze mysli ... Po chwili Jamie mi napisał :
- spotkajmy się w tym samym miejscu co sie poznalismy ...
- ok , będe za chwile - odpisałam i powiedziałam dziewczyną że ja musze na chwile isc i ze może zobaczymy się puźniej ... PO chwili byłam w miejscu gdzie poznałam Jamiego . On juz tam był . Potem zaczął rozmowe :
- Hej . Nie wiem jak ci to powiedzieć ale ... - zaczął ...
- no , ale co ? - spytałam
- ale ... Justin cie zdradził ... - powiedział a ja zaczęłam się śmiać ... nie wiem czemu ale na początku to sie wydawało dla mnie śmieszne , chociarz gdy Loau pokazał mi zdj gdzie Justin całuje Jasmine Villegas ... Czy to moze byc prawda ? Raczej tak bo skąd by sie wzięło to zdj ? omg ! Nie wierze ! POdobno Justin już nie jest z Jasmine ... Jak mógłmi to zrobic ... Potem poprosiłam Jamiego żeby wyslal mi to zdj . Gdy mi wyslal powiedzial ze to sie wydarzylo na imprezie . Jamiemu wyslal to jego kumpel . Po wszystkich wyjaśnieniach poszłam do domu Justina , musiałam to wszystko wyjaśnić . Niech wkońcu wybierze , Albo ja albo JASMINE ! Gdy szłam do jego domu myślałam jak mu to powiedziedziec, chciarz po co mam się zastanawiac ? powiem to co mam na mysli ! Niech wie ze ja też mam uczucia ! Po chwili doszłam do domu Biebera . Otworzył mi on :
- o hej , kochanie ... - powiedział i chciał mnie pocałowac ale sie odsunełam ...- wow ! co sie stało ?
- jeszcze sie pytasz ?
- yy ... tak , bo serio nie mam pojęcia o co chodzi . - powiedział z dzwina miną ...
- moze to odświeży ci pamięć - powiedziałam i pokazałam mu zdj które wyslal mi Jamie .
- o nie .- jęknął .
- łyso ci ? - spytałam - jak jestes sławny to nie zabardzo wyjdzie ci zdradzanie bo jestes zwykłą gwiazdką popu i kręcą sie koło cb reporteży ! Dla tego o wszystkim wiem ! A teraz idź do Jasmine ... z nami koniec ... - powiedziałam i poszłam on mnie wołal , gonił ale powiedziałąm żeby sie odczepił . NIe chciałam mieć z nim nic wspólnego ! Gdy pszyszłam do mojego domu cały czas płakałam . Pobiegłam do mojego pokoju , położyłam sie na łożku a po chwili usłyszałam znajomy głos :
- co sie stało ?
Gdy podniosłam głowe zobaczyłam tam Demi . To moj koleżanka . Gdy miałam 7 lat przeprowadziła sie do Szkocji razem ze swoją rodziną . Jej mama ma na imię Katy , jej tata Robbie , Jej brat Max , jej siostra Meycy ... Bardzo ich lubie ale nie widziałam 2 lata :( Ciekawe jak wygląda Max ... ciekawi mnie to bo kiedyś mi sie podobał i wiecie ... Nagle do mojego pokoju wszedł pewnien chlopak , miał bląd włosy długości Justina Biebera ( ;( ) ... i wgl był ładny ... o kurde .. to był Max ! ...
Zajebisty !!!!!!! Czekam na następną piosenkę !!!!!!! :*******
OdpowiedzUsuńFajnooo !
OdpowiedzUsuńNawet ;)
OdpowiedzUsuńspokooo jest !!!!
OdpowiedzUsuńwooooow...pisz następne bo się doczekać nie moge!
OdpowiedzUsuń