... Myślałam że to zwykła gwiazdka i mogłam się tego domyślić a myślałam też że jak by sie ludzie dowiedzieli to Justin miał by piekło , i ja tez ... :( Czemu to jest takie trudne . Ale gdyby mnie naprawde kochal to by sie nie przejmował sławą . Sama nie wiem co myśleć . Na spacerze będzie lepiej . Następnie wyszłam z domu . Było bardzo ciepło . Poszlam do parku . Był bardzo ładny . Potem usiadłam na ławce i zaczęłam myśleć . Czy mam zrozumieć Justina czy zakończyć znajomość . Hm ... ? Czemu to jest takie trudne ? Nagle ktoś koło mnie usiadł . Nie wiedziałam czy się odwracać bo bałam się że to Bieber . Ale wkońcu tam popatrzyłam . To nie był Justin . To był jakiś chłopak , był nawet ładny . O kurde ... nie powinnam teraz rozglądac za innymi facetami bo musze myśleć co zrobic z tym jednym . :
- Cześć jestem Jake ... - powiedzial ... on mi kogoś przypominał ... hm ... tylko kogo ? Wyglądał tak : LINK ... Chwila moment ... to jest ten , z mojego snu ... on całował sie z moją siostrą a potem z nią zerwał . Teraz już pamiętam ... chociarz może on jest inny niż w moim śnie , Justin też jest inny . Po chwili zastanowienia odpowiedziałam mu :
- Hej , Jestem Vanessa ...
- Mam 17 lat . A ty ? - spytał
- Ja mam 15. - odpowiedziałam .
Potem przez chwile była cisza gdy Jake zaczął znowu :
- a mieszkasz tu gdzieś niedaleko ? - spytał
- yyy ... tak , niedawno się wprowadziłam a tak dokładniej to wczoraj :p - powiedziałam i się uśmiechnełam . Potem Jake powiedział ze musi iść bo będzie miał gości . Następnie on poszedł a ja siedziałam sobie na ławce . I Myślałam jak to było gdy poznałam Justina w moim śnie . Nagle doszłam do momentu tajnego miejsca Justina . Postanowiłam sprawdzić czy ono faktycznie istnieje . Szłam sobie aż nagle doszłam do tego miejsca . Ono istniało naprawdę . W tym samym momencie usłyszałam śliczne dzwięki gitary . Popatzryłam tam i zobaczyłam jakiegoś chłopaka , nie wiedziałam czy to Bieber ale zeby się upewnic to podeszalm troche bliżej , idąc ten chłopak przestał grać na gitarze i odwrócił się w moją storne . To nie byl Justin ale chłopak był podobny do niego . Wyglądał tak : LINK . Nagle powiedział :
- Hey , Jestem Jamie Laou .
Wtedy skapowałam ... to był ten Jamie którego ciągle oglądałąm na YouTube i Twiterze ^^ Uwielbiam jego poczucie chumoru , jego wygląd itd ... Potem wróciłam do żeczywistości . :
- O cześć ... jestem Vanessa - powiedziałam . - co cie sprowadza do Kanady ?
- Aaa .... nic . Tak w ogóle to skąd wiesz ze nie mieszkam w Kanadzie od zawsze ? - spytał
- Bardzo lubie twoje filmiki na youtube a w jednym z nich mówileś ze mieszkasz w Sydney . - powiedziałam a on zaczął się uśmiechać .
- to fajnie .... to pewnie wiesz ze mam 16 lat itd . - powiedział z uśmiechem
- a ja myślalam ze masz 17 lat . - odparłam
- tylko tak mówiłem bo nie chciałem być za bardzo podobny do Justina Biebera - powiedział ...
- weź mi nawet o nim nie mów . - powiedziałam i uśmiech zniknąl z mojej twarzy .
- a myślałem że to twój chłopak . Bo to zdj iwgl ... - powiedział i pokazał mi na komórce zdj moje i Justina . Ja wtedy sobie pomyślałam : Justin chce mieć swój film to go będzie miał :
- Yyy ... nie ktoś przerobil to zdj . Ja nigdy nie spotkałam Biebera i nie chce spotkać . - powiedziałam a on sie na mnie dziwnie popatrzył
- tak wgl to ile ty masz lat ? - spytał
- 15 .
- aha . Bardzo ładna jestes . - pwoeidział i się uśmiechnął . Ja odwzajemniłam uśmieszek . Potem wysłałam sms-a Justinowi :
- Justin , chcesz swój film to będziesz go miał . Mam świetny plan , tylko jak mnie zobaczysz na ulicy z jakimś chłopakiem to wiedz że to jest po to by nie było o nas głośno . Vanessa .
Po tym sms-ie zaczęłam rozmowe :
- Jamie , idziemy się gdzieś przejść ? - spytałam ..
- Yyy ... tak , czemu nie . - powiedzial a potem poszliśmy . Chciałam isć jak najbliżej domu JB bo tam byli reporteży a miałam świetny plan ! Niestety musiałam wykorzystać Jamiego ale trudno . Nagle zobaczyłam jednego reportera za drzewem , to był ten sam co zrobił zdj mi i Justinowi w parku . Oj , teraz zobaczy ze sie niby pomylił . Potem powiedziałam do Jamiego :
- Jamie , tak naprawde to spotkałąm Justina i chce to odkręcić więc prosze pomuz mi w tym - powiedziałam
- ok , trzeba było tak odrazu ... - powiedział - to co mam robić ?
- udawaj ze jesteś moim chłopakiem przed tym reporterem , a ponieważ jesteś podobny do JB to jak by co to ty byłeś ze mna w parku ok ?
- spoko ... - powiedział i chwycił mnie za rękę ... świetny z niego aktor xd ;) Nagle ten reporter podszedł do nas zrobił nam zdj i spytał się czy juz nie jestem z Justinem :
- Że co ? ja z Justinem Bieberem ? Nigdy go nie spotkałam a w parku byłam z Jamiem bo on jest bardzo do niego podobny i sobie pomyliliście ... - powiedziałam
- o kurde , no to teraz musze wszystkim to wyjaśnić . - powiedział , pocykał nam jeszcze troche fotek i poszedł . Potem zaczeliśmy się śmiać . Ale z tego gościa idiota , nabrał sie na takie cos . Potem ja i Jamie poszliśmy do mnie do domu . Ja szybko włączyłam stronke o poltkach . Już byl nowy artykul o mnie :) Gdy otworzyłam to pisalo tak tak :
- Zaszła mała pomyłka . To nie Justin Bieber był z tą dziewczyną w skate parku tylko oto ten chłopak ( tu dali zdj Jamiego ) ... Jamie Laou jest bardzo podobny do naszego słynnego Biebera więc łatwo nam było ich pomyić ... Vanessa Preek ( Niby dawna dziewczyna JB ) powiedziała nam : " Nigdy nie spotkałam Justina Biebera " tłumaczyła się . Czy może Jamie Laou został wynajęty przez Vanessę czy naprawde to my się pomylilismy ? porównajcie te 2 zdj ( tu dali zdj moje i Justina a potem moje i Jamiego . ) A jak sie ktos domyśli ?? To będzie większy problem . Kurde i co mam zrobić ? Wmieszałam sie w zycie gwiazdki i teraz mam piekło . Po godzinie Jamie musiał już isć . Dał mi nr fona i poszedł . Potem siedziałam sobie w salonie i patrzyłam przez okno z którego jest widok na ulice . Patrzyłam sobie , patrzyłam aż nagle zobaczyłam JB idącego do mnie . Szybko do niego zadzwoniłam i powiedziałam żeby z tąd szedł bo mój plan prawie działa :
- ale mnie juz nie obchodzi czy inni się dowiedzą że jestem z toba . Mam to gdzieś . Kocham cię i mogą wiedzieć o tym wszyscy ...- powiedział a ja sie rozłączyłam i mu otworzyłam drzwi :) Potem Justin mnie pocałował ... :
-przepraszam zewcześniej sława była dla mnie ważniejsza od ciebie . Nie wiedziałem nawet co robie , prawie straciłem taką cudowną dziewczynę którą ty jesteś .- powiedział
- oj , no to teraz po internecie będą chodzić o mnie plotki ze jestem kłamczuchą i że mam dwuch chłopaków ... No to ładnie mam ! - powiedziałam
- spokojnie , odkręcę to , dzisiaj mam wywiad i opowiem wszystkim prawdę . Będzie dobrze - powiedział a potem mnie przytulił . Następnie zaprosiłam go do środka . Mitche nie było , poszła gdzieś z Chrissem , a Lil i Catlin tańczyły . Potem ja i Just poszliśmy do mojego pokoju ... :
- ooo ... grasz na fortepianie i gitarze ? - spytał
- yyy ... tak - powiedziałam
- zagrasz mi cos - zapytał
- nie , lepiej nie - powiedziałam
- no prosze , zagraj mi cos i przy okazji zaśpiewaj - powiedział ...
- nie lepiej nie . Nie potrafie śpiewać ...- powiedziałam , bzrydki głos i nie chce śpiewać dla JB . To mój chłopak ale jak usłyszy jak śpiewam to będzie sie krzywił .
- No błagam zaspiewaj i zagraj ... - powiedział i zrobił tą swoją minkę .... ale on jest taki słodki ... OMG ! Potem nie miałam wyjścia . Musiała dla niego zagrać i zaśpiewać . Siadłam przy fortepianie i potem zaczęłam grać pisoenke " I don't Know " .... Gdy skończyłam grać Justin powiedział ze mój głos jest niesamowity . Nie chciało mi sie w to wieżyć . Kiedyś chciałam być piosenkarką ale jak rozmawiałam z Mitche jeszcze przed wypadkiem i tym snem to mówiłam jej że moje marzenia o byciu piosenkarką są skończone bo nie mam szans . A tu nagle Justin Bieber we własnej osobie mi mówi że mam niesamowity głos . A to dziwne . To chyba nadal sen . :
- Van , czy chcesz nagrać ze mną piosenkę ? - spytał ...
I Jest 8 ^^ ^^ ^^ Dzisiaj mam wyjątkowo zakręcony dzień . W szkole dziwnie a w domu ? Szkoda gadać ! :/ Nie chce mi sie teraz za wiele pisać więc napisze tylko że :
rozdział ponownie dedykowany for Claudia ^^ :**
Mam nadzieje że się podobał ! Kolejny może jeszcze dzisiaj , albo jutro lub kiedyś tam :P Nie wiem kiedy bd miała wolny czas :> Heh ;)
Papa ;**
Siemano . Fajny rozdziałek . Zadedykuj następny dla mnie. Jeśli chcesz zadedykować to napisz : Dla Kropka :))) . Kiedys już ci tu komcia pisałem $$ :))) Czekam na następny !!! (((((:
OdpowiedzUsuńZajebioza !!!!
OdpowiedzUsuńFajnie :*
OdpowiedzUsuńBoski ! :>
OdpowiedzUsuńŁadnie ^ ^
OdpowiedzUsuńCoolowy Xddd :D
OdpowiedzUsuńślicznie :*
OdpowiedzUsuńi znów dziękuję za pięknego dedyka <33333